-Od Kasa?- Aleksa stanęła przed stolikiem i spojrzała na czerwoną różę.
-Tak. Bo dzisiaj Walentynki.- powiedziała Debra robiąc sobie kawę w kuchni
-Myślałam że chcesz z nim zerwać...
-To za tydzień. Mam genialny plan.- powiedziała szatynka gestykulując lewą ręką a w prawej niosąc kawę. Usiadła niczym księżniczka na fotelu i założyła nogę na nogę, po czym upiła łyk napoju.
-Zranisz go.- powiedziała Aleksa oglądając różę.
-A ty ranisz moje uczucia nie chodząc do szkoły...- powiedziała jej siostra z słodziutkim uśmiechem
-Gdyby jakiś wariat tuż po rozpoczęciu roku szkolnego mnie nie potrącił byłoby okey.-Spokojnie siostrzyczko...
-Tata ze mną i dyrektorką ustalił że rozpocznę naukę po wakacjach. Puki co dalej będę uczyła się w domu.- dziewczyna usiadła obok siostry.
-Nawet nie wiesz co cię omija!
-Pod twoją pieczą z tej szkoły nic nie zostanie na drugi rok.
-No nie za bardzo... Rzucę tą szkołę. Mam życiową szanse na karierę muzyczną!
-A że nie lubisz dzielić się sławą, to Kastiela się pozbędziesz?
-Jest całkiem ciekawy... ale głupi i naiwny.
-Jesteś jak gorzka czekolada. Człowiek liczy na słodycz, a otrzymuje gorycz i kłamstwa...
-Może. Idę dziś z nim do kina, może skoczysz z nami?
-On liczy na randkę, a nie na wypad przyjacielski z dziewczyną i jej siostrą.
-No ej! Nie bądź taka, będzie fajnie!
-Eh... Na co idziecie?
-Pozwoliłam Kastielowi wybrać. Jak mi się nie spodoba tu wtulę się w niego i zdrzemnę się.
-Niech ci będzie... ale jeśli będzie kiczowaty film to wracam do domu.
-Okey! Możesz tak iść. Kassi będzie za 15 minut.
-Hura.- powiedziała Aleksa bez entuzjazmu. Wstała z kanapy, po czym poszła do kuchni. - Będziesz piła resztę kawy?
-Nie, a co?
-Nic.- Aleka wzięła czajnik do ręki i wypiła trzy czwarte naczynia kawy.
-Fuj!- powiedziała skrzywiona Debra- To ohydne! Nie umiesz sobie nalać do szklanki?
-Po co? Powiedziałaś że nie będziesz pić.- dziewczyna wytarła usta mokre od kawy w mankiet oliwkowej bluzki
-Ujjj... W wakacje nauczę cię manier! Tak nie można!
-Próbowałaś już w zeszłe. Nie wyszło ci.
-Już Max ma więcej ogłady mimo że jest chłopakiem!
-Yhym. - ignorując siostrę wpakowała telefon do kieszeni i 25$.
Czas mijał szybko. Aleksa wciągnęła zwykłe czarne Nike i luźno je zawiązała. Zarzuciła na siebie moro bluzę i gotowa do wyjścia usiadła na szafce w przed pokoju. Zaczęła cicho gwizdać rozplątując przy okazji czarne słuchawki. Usłyszała dzwonek do drzwi.
-Możesz wejść, otwarte.- chłopak o czarnych włosach do ramion wszedł do środka. Miał na sobie czarną bluzkę i brązową bluzę oraz poprzecierane ciemne jeansy. Spojrzał brązowymi oczyma na dziewczynę.
-Hej Aleksa. Jest Debra?
-Yhym. Siedzi w salonie.
***Około godziny później***
-Nie łudź się ze ogląda. śpi.- powiedziała Aleksa patrząc spokojnymi oczyma na ekran w kinie
-...- ten tylko spojrzał na dziewczynę
-Kas, lubisz Debrę?
-A co cię to interesuje? - powiedział chłopak kładąc swoją głowę na głowie Debry
-Bo znam zbyt dobrze moją siostrę. Proszę, uważaj na nią. To gorzka czekolada, jedyne co po sobie pozostawi to gorycz.- Aleksa wstała i wyjęła z kieszeni 25$.- Dzięki za film, ale nie moje klimaty. Masz kiepski gust.
-Zawsze jesteś taka szczera?- uśmiechnął się niczym demon
-Tak. - położyła pieniądze na krześle. -Na razie...- uśmiechnęła się do niego delikatnie i wyszła z sali. I faktycznie tak było. Dokładnie tydzień po Walentynkach, Debra zerwała z Kastielem i wyjechała pozostawiając po sobie gorycz w sercu chłopaka. Aleksa jeszcze nie wiedziała, ze w przyszłości będzie robić to samo...
____________________
Hej!
Jak tam walentynki?
Ja puki co dostałam różę w doniczce xD
Co do bonusu... faktycznie wyszedł gorzko.
A więc we wtorek i piątek/sobotę dodam rozdziały,
No i to tyle. Z boku macie foto róży w doniczce,
którą dostałam xD
:c ja chce więcej! Ja chce już pierwszy rozdział! Super jest! Nawet lepiej niż super, nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo weny!
Aleksa jest super, bardzo ją lubię ;)
We wtorek będzie xD
UsuńDziękuję ^^ Dodałaś mi sporo motywacji. :)
Również pozdrawiam!
Świetny. Świetny. Jejku. Wtorek. No dobra. wytrzymam. Już nie mogę się doczekać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dużo weny :D
Wytrzymasz wytrzymasz XDDD
UsuńDziękuję ^^
Aaaa, świetne! *^*
OdpowiedzUsuńNiesamowicie umiesz wciągnąć czytelnika w historię. Nie mogę się doczekać rozdziałów po tym, co teraz przeczytałam. ^^
'Weeeny,
Hana. ^^
Dziękuję ^^ Z tego co widzę bonus spełnił zadanie xD
UsuńNominowałam Ciebie do LBA. http://slodkiflirt-hana.blogspot.com/2016/02/lba-2.html
OdpowiedzUsuń`Hana ^^