środa, 17 sierpnia 2016

Summa Summarum...

Pierwszą propozycją, która bardzo mi się spodobała, to rozdział z perspektywy Lyśka. Bo i z Edwardem takowy był, a i potem miał sporo swoich momentów. Z perspektywy Maxa też było parę momentów. No a nawet Kazika. Z tego co pamiętam top Lys miał chyba tylko dwa bardzo króciutkie momenty... Tak więc takowy rozdział powstanie i będzie to bodajże 38 i 39, z czego ten drugi będzie pół na pół z Leo.

Rene: To powiedz przy okazji, dlaczego nie w 37?

Przeznaczyłam go na drugą propozycję, czyli uchylę wam rąbka tajemnicy i przeznaczę na to by troszkę opowiedzieć o tym, jak Aleksa poznała Edwarda no i co razem robili.

Lilo: Lody...
Rene: Hahaha!
Co proszę?!
Lilo: Mam ochotę na lody... Czekoladowe.
Boże drogi....

Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły, to piszcie pod tamtym postem, jest spora szansa że znajdzie się dla nich miejsce w opku ;)

Rene: Tak ze 75%...
Lilo: A nie 82%?
Rene: Czekaj... Fakt, źle wyciągnąłem pierwiastek w pierwszym działaniu.

Pozdrawia rozpisana Misty, głodny Lilo i matematyczny Rene.

2 komentarze: